Chęć zmian to naturalna potrzeba, która raz na jakiś czas odzywa się w każdym właścicielu mieszkania. Kiedy przyglądasz się wnętrzu swojego domu czujesz, że czegoś w nim brakuje? Żeby odświeżyć najbliższe otoczenie nie musisz rujnować swojego portfela kosztownymi remontami. Wystarczy dodać do starej aranżacji kilka dodatków, zmienić ustawienie mebli albo przemalować ściany, żeby całość nabrała całkiem nowego wyrazu.

Nowy przedpokój

Co od razu rzuca się w oczu, kiedy tylko przekroczysz próg domu? Oczywiście przedpokój! Wydawać by się mogło, że niewielki korytarzyk to nieznacząca część mieszkania, która nie wpływa na jego wygląd. Nic bardziej mylnego! To właśnie przedpokój jest wizytówką, która wita gości i wiele mówi o gospodarzach. Mały metraż i często nieustawny kształt znacznie zmniejszą pole do aranżacyjnych popisów. Przedpokój zyska na atrakcyjności, jeśli nudne zawieszki wymienisz na designerski wieszak do przedpokoju o ciekawej formie. Ponadto, warto na ścianie umieścić lustro w ozdobnej ramie. Taki dodatek nie tylko będzie nieoceniony przy szybkich poprawkach makijażu tuż przed wyjściem z domu, ale również optycznie doda pomieszczeniu kilku metrów kwadratowych.

Niebanalny salon

Wymiana mebli salonowych to inwestycja, która może pochłonąć znaczną część oszczędności. Jeśli Twoje meble nie wymagają wymiany, efekt nowego salonu uzyskasz innymi metodami. Ciekawym i niedrogim pomysłem jest wyeksponowanie jednej ze ścian za pomocą fototapety lub naściennej aplikacji. Oprócz tego, warto nieco ożywić pomieszczenie dodając kilka designerskich mebli, takich jak fotele do salonu w skandynawskim stylu lub obitych patchworkową tapicerką. Możesz dowolnie zestawić wokół stołu kilka różnorodnych modeli, które pozornie do siebie nie pasują – taki misz-masz jest obecnie trendem bardzo mocno lansowanym przez architektów wnętrz.

Artykuł powstał we wsółpracy z https://notodo.pl